Wczoraj w Urzędzie Miejskim odbyło się planowane spotkanie mediacyjne pomiędzy przewoźnikami w sprawie zasad korzystania z przystanku autobusowego w Zwierzyńcu przy ulicy Zamojskiej („dworzec”). Niestety nie udało się na nim znaleźć żadnego rozwiązania trwającego już ponad dwa miesiące problemu, który dotyka niemal wszystkich dojeżdżających do miasta. Poznaliśmy jednak zupełnie nowe wątki w tej sprawie, o których warto przeczytać.
Spór przewoźników niestety bez żadnego rozwiązania
Na spotkaniu stawili się przedstawiciele przewoźników zaproszeni przez Burmistrza p. Jana Skibę oraz część radnych, którzy zabiegali o to spotkanie ze względu na dobro mieszkańców gminy. Cała dyskusja była bardzo burzliwa, z poszczególnych stron padały argumenty, nie brakowało też negatywnych emocji (każdy walczył „o swoje”, co zrozumiałe).
Poniżej znajdziecie relację z całego spotkania „na gorąco”, tak jak je zapamiętałem.
Co najważniejsze,
Niestety, podczas dwóch godzin DYSKUSJI nie udało się znaleźć żadnego, wspólnego stanowiska, co dla dojeżdżających do Zwierzyńca oznacza, że nic się nie zmienia.
Dalej większość przewoźników będzie zatrzymywać się na przystanku na ul. Biłgorajskiej (pod firmą Jobon).
Nowe wątki w sprawie przystanku w Zwierzyńcu
Co ciekawe, w temacie konfliktu firm transportowych pojawiły się nowe wątki.
1. Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że pismo od przedstawicieli firmy Wach z Frampola (właściciela „dworca” w Zwierzyńcu oraz jednocześnie właściciela PKS Biłgoraj) do przewoźników zmierzające do zmiany rozkładu jazdy z dnia 17 stycznia jest odpowiedzią na to, że ich zdaniem doprowadzono do tego, że PKS nie może zatrzymywać się w Zamościu przy ul. Gminnej, skąd odjeżdżają inne busy (umowę wypowiedziała spółdzielnia mieszkaniowa zarządzająca terenem). Pismo jest dostępne w tym artykule: Przystanek w Zwierzyńcu – Burmistrz sprzedał, przewoźnicy kłócą się z nowym właścicielem, a dojeżdżający mają jeden wielki problem » zaraz za pismem posła p. Sławomira Zawiślaka do Burmistrza Zwierzyńca p. Jana Skiby.
2. Przedstawiciele firmy Wach zaproponowali rozwiązanie sytuacji – otóż jeżeli przewoźnicy użyją swoich wpływów do przywrócenia PKS na ul. Gminną, to wówczas podpiszą umowy z przewoźnikami i będą oni mogli korzystać z przystanku w Zwierzyńcu na wyznaczonych wcześniej warunkach.
3. Firmy transportowe z kolei zgłaszały zastrzeżenia co do tego, że PKS Biłgoraj użytkuje przystanek w Zwierzyńcu na innych regułach niż pozostali oraz, że nowe trasy PKS mocno kolidują z dotychczas dostępnymi kursami.
4. Ponadto, na spotkaniu informowano o tym, że część firm podpisała umowy z firmą Wach, jednak nie otrzymali swojego egzemplarza podpisanego przez właściciela przystanku.
5. Dowiedzieliśmy się też, że firma Wach wystawiła przynajmniej jednemu przewoźnikowi fakturę na kwotę powyżej 1000 zł za nieuprawnione wjazdy na przystanek.
Rola Burmistrza p. Jana Skiby w sporze
6. Przedstawiciele firm przewozowych zwrócili uwagę na jeszcze jedną kwestię.
Pytali: skoro sprzedaż przystanku przez Burmistrza p. Jana Skibę firmie Wach z Frampola odbyła się w sierpniu poprzedniego roku, to dlaczego wypowiedzenia dotychczasowych umów użytkowania terenu zawartych z Gminą Zwierzyniec dotarły do przewoźników dopiero pod koniec grudnia?
Jak się okazało, Gmina Zwierzyniec zarządzała przystankiem autobusowym znajdującym się w Zwierzyńcu przy ul. Zamojskiej, do dnia 31.12.2016 . zgodnie z ustaleniami z nabywcą – właśnie firmą Wach we Frampolu Sp. z o.o.
Dlaczego zatem czekano z wypowiedzeniami do ostatniej chwili (umowy miały miesięczny okres wypowiedzenia)? Burmistrz p. Jan Skiba przyznał się tutaj do błędu i przeprosił wszystkich zainteresowanych. Zwrócił uwagę na to, że to już sytuacja przeszła i prosi o patrzenie w przyszłość i znalezienie rozwiązania problemu.
7. Od przewoźników dowiedzieliśmy się także, że Burmistrz p. Jan Skiba skierował do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego pismo (datowane na dzień 02.02.2017 r.) wnoszące o rozważenie cofnięcia wydanych pozwoleń na wykonywanie publicznego transportu zbiorowego dotyczące trzech firm. Argumentuje tym, że „przystanek przy ul. Biłgorajskiej nie jest odpowiednio przystosowany do obsługiwania tak dużej ilości osób podróżujących komunikacją publiczną”.
Poniżej znajduje się wspomniany dokument:
Uruchomienie nowego przystanku w centrum miasta przez Gminę?
Według radnych, którzy głosowali za sprzedażą przystanku, Burmistrz p. Jan Skiba zapewniał, że na wszelki wypadek zostawia sobie fragment terenu przy dotychczasowym przystanku po to, by gmina mogła uruchomić swój przystanek w centrum Zwierzyńca gdyby zaszła taka konieczność.
Może zatem czas na skorzystanie z tej możliwości i określenie wraz z Radą Miejską nowej lokalizacji/działki dla przystanku autobusowego oraz uruchomienie go?
We wspomnianym powyżej piśmie poseł p. Sławomir Zawiślak wskazywał, że według mieszkańców Zwierzyńca, zasadnym byłoby wyznaczenie położenia nowego przystanku na placu przy ul. Słowackiego obok Centrum Kultury lub w zatoce przy budynku Centrum Kultury. Może to dobry kierunek?
Tu chodzi o dobro ludzi dojeżdżających do Zwierzyńca!
Radni obecni na spotkaniu z przewoźnikami przypominali, że pomijając wszystkie kwestie sporów biznesowych na linii PKS – pozostałe firmy transportowe, w całej sytuacji chodzi przede wszystkim o dobro ludzi dojeżdżających do Zwierzyńca. Prosili o to, żeby każda ze stron zrobiła krok w tył i jeszcze raz podeszła do tematu ze świeżym spojrzeniem.
Burmistrz p. Jan Skiba zakończył spotkanie wnosząc o podesłanie propozycji / swoich stanowisk od każdej firmy na piśmie w ciągu najbliższego tygodnia w celu szukania rozwiązania. Dalsze dyskusje pomiędzy uczestnikami trwały jednak dobrych kilkadziesiąt minut po tym, jak Burmistrz opuścił salę konferencyjną i wyznaczył panią Sekretarz jako prowadzącą spotkanie.
Z uwagi na dojeżdżających (zwłaszcza osoby starsze) zapytałem przewoźników, czy pasażerowie są informowani dokładnie, że busy zatrzymują się na przystanku przy ul. Biłgorajskiej a nie przy ul. Zamojskiej? Nie otrzymałem jednak precyzyjnej odpowiedzi.
Pytałem także o to, czy ze względu na zmianę miejsca zatrzymywania mają mniej klientów? Tutaj stwierdzono, że liczba osób jeżdżących jest na podobnym poziomie.
Po dokładnym przemyśleniu tematu dochodzę do wniosku, że problemy dojeżdżających i spór pomiędzy przewoźnikami wynika przede wszystkim z tego, że ZBYT wiele różnych wydarzeń nastąpiło „niespodziewanie” jedno po drugim w styczniu, na co żadna z dyskutujących stron nie była do końca przygotowana…
Gdyby informacja o zmianie zarządzającego przystankiem pojawiła się w sierpniu, kiedy doszło do transakcji pomiędzy Gminą Zwierzyniec a spółką Wach we Frampolu, to wówczas firmy transportowe mogłyby się spokojnie dogadać, wypracować warunki i podpisać umowy. Gdyby tak się stało, to pojawienie się nowych busów PKS Biłgoraj na trasie do Zamościa najprawdopodobniej nie byłoby dla nich takim szokiem.
Zamiast tego, firmy transportowe dowiadują się o temacie pod koniec grudnia i tylko do końca stycznia mają na porozumienie z zarządzającym przystankiem (miesięczny okres wypowiedzenia). W tym samym czasie firma Wach przez należącą do siebie spółkę PKS Biłgoraj uruchamia nowe trasy do Zamościa (m.in. przez Kosobudy). To sprawia, że nagle zaostrza się konkurencja. Wtedy też PKS traci też możliwość odjazdów z ul. Gminnej w Zamościu i walczy o odzyskanie tego aspektu kierując pisma do innych firm…
Od dzisiaj (a mamy już marzec!) na przystanku przy ul. Zamojskiej będą się zatrzymywać busy PKS Biłgoraj, a pozostali przewoźnicy zapowiedzieli, że będą korzystać z przystanku przy ul. Biłgorajskiej. Czyli nic się nie zmienia, a dalej z utrudnieniami komunikacyjnymi muszą liczyć się dojeżdżający do miasta.
Będę obserwował sprawę i relacjonował ją dla Was na bieżąco. Oby zakończyła się jak najszybciej, ze względu na dobro ludzi.